Sobotnia wyprawa z Filipowic przez Miękinię do Krzeszowic kolejny raz przekonała uczestników wyprawy koła turystycznego, że wiele miejsc w naszej okolicy pozostaje dla nas tajemniczych.
Wyruszając z przystanku za kościołem w Filipowicach skierowaliśmy się w stronę Miękini, po drodze mijając cmentarz choleryczny, punkt widokowy, z którego zachwycaliśmy się panoramą zamku w Rudnie, pobliską winnicą, a nade wszystko pięknymi widokami przebarwiających się jesiennie drzew. Przy okazji wzbogaciliśmy swoją wiedzę o znajomość ciekawych form skalnych (głowiastych), owocujących tarnin, trzmielin, olszy, dzikich róż oraz głogów. Kamieniołom w Miękini zaskoczył nas nieznanymi dotąd ciekawostkami, że w okresie swojej prosperity działał tutaj nawet wyciąg transportujący urobek na stację kolejową do Krzeszowic. Obecnie w tej okolicy wspaniale rozbudowuje się ośrodek badawczy AGH. Nabierając sił na dalszą podróż spędziliśmy miłe chwile nad stawem rybnym (dawniej zasobnikiem wody chłodzącej dla sprężarek), gdzie uprzyjemniliśmy sobie czas śpiewaniem piosenek. Aby podróż do Krzeszowic była dla nas miła i bezpieczna, poszliśmy drogą wśród pól kukurydzy docierając do Krzeszowic na ulicy Bandurskiego, skąd przez Nową Wieś wróciliśmy pod szkołę. Dobre towarzystwo, piękna pogoda, miło spędzony czas …. czego chcieć więcej?
Zapraszamy na kolejną wycieczkę, już za miesiąc.
Opiekunami szkolnego koła turystycznego są Panie: Magdalena Małocha oraz Agnieszka Ostachowska
Możliwość komentowania została wyłączona.